piątek, 24 kwietnia 2015

Pasta słonecznikowa z suszonymi pomidorami

Nie jestem wielką fanką kanapek, jednak od czasu do czasu i ja mam ochotę na dobre pieczywo. Wiosną czy w lecie nie mam problemu z czym je przygotować, jednak w zimie jest to nieco trudniejsze. Nabiału nie jadam wtedy całkowicie, entuzjastą wędlin też nie jestem. Wtedy właśnie powstają tego typu pasty ;)


  • 1 szklanka pestek słonecznika
  • 2 łyżki siemienia lnianego
  • 6 połówek suszonych pomidorów
  • 4 łyżki oliwy (dałam olej z pomidorów)
  • ząbek czosnku
  • szczypta pieprzu cayenne
  • 3 łyżki wody

Słonecznik i siemię moczyć minimum 4 godziny. Po tym czasie opłukać i dokładnie zblendować z pozostałymi składnikami, ew. dodać więcej wody.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz